Tort dla drugiej połówki - Walentynkowy Tort Cappuccino

Dziś będzie sporo zdjęć. Klikasz 'czytaj więcej' na własną odpowiedzialność (ale polecam jednak kliknąć).

Obudziłam się dziś rano przed budzikiem, co zwykle mi się nie zdarza. Była siódma rano, a ja byłam wypoczęta i wyspana (co zresztą również ostatnio się nie zdarza). Od rana miałam dobry humor, a w drodze do sklepu uśmiechałam się sama do siebie. Dlaczego? Nie mam pojęcia. Chyba po prostu czułam dziś  wiosnę w wyjątkowo niezapylonym krakowskim powietrzu :)

Tak dla Twojej informacji, drogi Czytelniku - gdybyś przypadkiem jeszcze nie wiedział - dziś podobno Walentynki. Dzień serduszek i kwiatków w witrynach sklepowych, a u mnie - dzień tortu. Tort zrobiłam dla mojej drugiej Połówki. Tak więc Połówko - jeśli to czytasz, pamiętaj: lepiej żeby Ci smakowało, bo się napracowałam!

Tort Cappuccino z biszkoptami

Czas wykonania: 2h+1h

Składniki na biszkopt:

 2 jajka

 100ml mleka

 100g masła

 170g cukru

 180g mąki pszennej

 2 łyżeczki proszku do pieczenia

Składniki na krem:

 500g sera mascarpone

 4 żółtka 

 150g cukru

 250ml śmietanki 30% - bardzo zimnej

Dodatkowo:

 100ml przegotowanej wody

 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej

 kakao, cukier puder

 opakowanie podłużnych biszkoptów

 wstążeczka do przewiązania

Wszystkie składniki (oprócz śmietanki) powinny mieć temperaturę pokojową. Tortownicę o średnicy 24cm wysmarować masłem i oprószyć bułką tartą. Piekarnik nastawić na 175 stopni, góra-dół, bez termoobiegu.

Wykonanie biszkoptu:

Rozpuścić masło, przestudzić. Do miski wsypać cukier i jajka. Miskę ustawić na garnku z  gotującą się wodą i ucierać mikserem do momentu aż masa się ociepli a cukier rozpuści. Zdjąć miskę z garnka i ucierać przez kilka minut. Do masy przesiać mąkę i proszek do pieczenia i delikatnie wymieszać. Powoli dodawać mleko, a następnie masło. Wymieszać do połączenia się składników. Masę przelać do tortownicy i od razu włożyć do piekarnika. Piec w temperaturze 175 stopni przez 25min. Po wyjęciu ostudzić, odpiąć obręcz tortownicy.

Wykonanie kremu:

Do miski wsypać cukier, dodać żółtka. Miskę ustawić na garnku z  gotującą się wodą i ucierać mikserem do momentu aż masa się ociepli a cukier rozpuści (tak samo jak w przypadku biszkoptu). Dodać mascarpone, wymieszać. Ubić śmietanę na sztywno, dodać do masy - wymieszać.

Wykonanie i dekoracja tortu:

Biszkopt przeciąć na dwa placki. Jeden z placków umieścić w tortownicy, zapiąć obręcz. W 100ml wody rozpuścić 3 łyżeczki kawy i łyżeczką lub pędzelkiem skropić biszkopt. Ułożyć i rozsmarować pierwszą warstwę kremu (około połowę) - równomiernie na całej powierzchni placka. Warstwa kremu powinna mieć grubość około 1cm - można zmierzyć patyczkiem.  Ułożyć drugi placek i powtórzyć schemat - skropić kawą, wyłożyć krem. Uwaga! Nie należy nakładać całego kremu na biszkopty. Około 4 łyżek kremu powinno zostać. Wstawić tort do lodówki na około 2h. Krem który pozostał również wstawić do lodówki.

Po wyjęciu tortu, przy użyciu sitka posypać całą górną powierzchnię tortu kakaem. Dodatkowo można również położyć na wierzchu kartkę papieru z wyciętym wzorkiem i posypać cukrem pudrem - u mnie z okazji walentynek było to serce. Odpiąć obręcz tortownicy. Brzegi tortu wysmarować delikatnie resztą kremu. Przykładać ciasno biszkopty, ucinając wcześniej każdemu jeden z końców. Na koniec całość związać wstążeczką.

Tort przechowywać w lodówce.

Źródło przepisu: www.kwestiasmaku.com

Tak, wiem że jest dużo zdjęć. Jestem kobietą, nie mogłam się zdecydować :)